Studia - jeden kierunek czy może dwa???

Ozi

Mam pytanie o zdanie studenckiej braci. Uważacie że lepiej studiować jeden kierunek czy wziąć jeszcze jakiś dodatkowy, by robić dwa jednocześnie? Duży odsetek studentów UWM robi jednocześnie parę fakultetów i czy tak na prawdę zwiększa to ich poziom intelektualny, czy dzięki temu znajdą lepszą pracę i czy poczują to studenckie życie.

Jakie jest na ten temat wasze zdanie, za i przeciw, czy warto?

Passer D.

dwa, kierunki to wiecej pozocji w Cv i wtedy tez pracodowca patrzy "innym, laskawczym okiem". Sama z checia bym wziela drugi kierunek ale niestety przy obecnym rozkladzie zajec jest to nie mozliwe (niech zyje nie zreformawany do konca system bolonski;] tfu)

Ozi

A czy nie wydaje sie wam że dwa kierunki (lub więcej) to rozmienianie się na drobne? Bo studia nie mają być fabryką magistrów, ale mają dawać wyższe wykształcenie - wiedza z dziedziny naukowej plus ogólne obycie w literaturze, kulturze, otaczającym nas świecie.
Większość moich znajomych ciągnących dodatkowy kierunek nie ma czasu przeczytać dobrej książki, zastanowić się nad życiem, poznać klasykę kina i takie inne rzeczy na które czas będziemy mieli jedynie na studiach, bo potem zacznie się kierat...
Bo co tu się oszukiwać, drugi kierunek to dwa razy więcej zajęć i dwa razy więcej nauki a to równa się dwa razy mniej wolnego czasu.

Passer D.

Ale za to jak pracujszesz to maszdzien podzielony na 8 h pracy, 8 h wolnego czasu i 8 h snu i wtedy odrabiasz zaleglosci ksiazkowe, filozoficzne i jak tylko chcesz pozatym studenci mają wakacje, swieta weekendy itd . a Szczerze jesli ksiązka czy film jest dobry to zawsze znajdzie sie czas żeby przeczytać czy obejrzeć.

wszystko robisz dla siebie więc jesli drugi kierunek studiw Cie nie interesuje to nie idz. A to że więcej nauki itd to chyba normalne przy 2 kierunkach ;]

Vixcen

Różni ludzie, różne potrzeby. Niektórzy biorą drugi kierunek, bo się lubią maltretować. Inni dlatego, że interesują się obiema dziedzinami (np. historia i filozofia, czy też inne pokrewne). Biorą też dlatego, że jak już zostało wspomniane, więcej do wypełnienia w CV, bo niby większe wykształcenie w szerszym zakresie.
Ja sama mam chęć wziąć drugi kierunek, ale dopiero na sudiach magisterskich. Dlaczego? Ponieważ chcę się bardziej rozwinąć i mieć większe szanse zatrudnienia, mając np. chociaż licencjat z drugiego kierunku (więcej chyba mi nie potrzeba).
Drugi kierunek może nawet wzięłabym teraz, na tym roku, ale z kursem pedagogicznym czuje się jak z drugim kierunkiem i mi to w zupełności wystarcza :/

Emtec

ja studjuje dwa kierunki kurs pedagogiczny i historie ogolna wystarczy mi hehe ale znam osoby co sie matretuja zmojego roku filologia, administracja lub tez pedagogika- co dziwne nikt sosunkow i politologi nie wzial

Greg

Jeśli brać pod uwagę kurs pedagogiczny, to ja również studiuję dwa kierunki. Smile

Nie oszukujmy się jednak, ten kurs aż tak wiele czasu nie wymaga. Inna sprawa, że z kursem tym zawsze jest związany jakiś problem (np. zgubione karty egzaminacyjne, przez panią magister od psychologii!).

PM

nie mozna traktowac drugiego kierunku jako ograniczania sie, wiadomo, ze na sztuke i kulture nie ma czasu, ale rozwiajsz sie w 2 dziedzinach. Mysle o 2 kierunku, ale dopiero za rok (niech zyje syst. bolonski 3-2-3), bo na 2 roku licencjatu to jest niemozliwe. Z reszta teraz nie ma czasu na nic.... :/