Dr hab. Grzegorz Białuński, prof. UWM

xyz1988

Historia nowożytna powszechna
Jak wygląda egzamin u tego profesora?

Vixcen

W moim odczuciu był to najprzyjemniejszy egzamin w ciągu moich całych 3 lat, nawet pomimo tego, że oblałam za pierwszym razem Razz

Ale to akurat było planowane, bo tych egzaminów za jednym razem było za dużo.

Zaś sam egzamin u dr. Białuńskiego był bardzo przyjemny. Kulturalne 'dzień dobry', losowanie zestawu pytań i szczere 'szkoda', jeśli się nie umiało. Wielkie udogodnienie było w tym, że na poprawkę trzeba było nauczyć się tych samych pytań.
Po zdaniu egzaminu dr Białuński nam gratuluje i jest fajnie i przyjemnie Smile

Jak dla mnie to był ponadto najmniej stresujący egzamin Smile

Greg

Kolejny człowiek z klasą! Nie wiem jak wygląda zwykły egzamin (najprawdopodobniej tak jak napisała Vixcen), bo zdawałem u niego zerówkę i szczerze mówiąc to dość dużo ode mnie wymagał (może dlatego, że chciałem zdać ten egzamin na przerwie między zajęciami). Jednak w żadnym wypadku nie narzekam na profesora, bo tą zerówkę zdałem na 4. Fakt faktem, że prof. Białuński jest trochę wymagający, ale to człowiek kulturalny i nie szufladkujący ludzi np. po wyglądzie. Spokojnie dasz radę.

Mariusz

Ja na ten egzamin wybrałem się z niczym, no umiałem po 2 pytania z działów ale nie liczyłem na to, że zdam. Wszedłem jako ostatni i szczerze powiedziałem, że za wiele nie umiem i zostałem poproszony o powiedzenie tego co umiem:) kilka zdań rzuciłem, a profesor: Takich szczegółów to nikt nie mówił mi do tej pory. Gratuluje 4, powodzenia na dalszych zaliczeniach.
Więc się nie bójcie ludzie:)

Strasznie bedzie na pierwszych zajęciach gdy bedzie mówił jak wyglada ten egzamin- wtedy to zimny pot ścieka po człowieku

Vixcen

Heh, no i niestety wykłady są nudnawe. Ale warto chodzić, a przynajmniej MIEĆ z nich notatki (to już mniejsza jakim sposobem Wink

), bo oczywiście na egzaminie są także pytania dotyczące zagadnień z wykładów Cool

e2705

NIEPRAWDA, WYKŁADY NIE SĄ NUDNE!!!

Vixcen

To być może profesor B. zmienił formę wykładów i jakoś je urozmaicił, bo jeszcze dwa lata temu było dość monotonnie.

Ultor

No co Ty gadasz wyklady były ciekawe, chyba najciekawsze ze wszystkich jakie mieliśmy. Przynajmniej tematy takie nie oklepane.

yui

no to czas sie wybrac i ocenic:d wkrotce przeciez egzamin z powszechnej

Maria Teresa

Nigdy w życiu nie poznałam człowieka z taką KLASĄ, jaką ma prof. dr hab. Grzegorz Białuński, aktualnie prorektor ds. kadr. Egzaminy u niego ze średniowiecza i nowożytnej powszechnej to sama przyjemność. Nigdy nie ocenia ludzi po pozorach. Każdego traktuje tak samo, jest kulturalny i elegancki. Żadnych złośliwości, głupich żartów czy gnębienia kogoś. No po prostu złoty człowiek. Na egzaminie zawsze się wita, gdy nie zaliczysz mówi, że mu przykro i że następnych razem się uda, podaje rękę, zawsze w garniturze. Jako promotor bez zarzutu. Pomoże, doradzi, nie jedzie po tobie, gdy zrobisz jakąś głupotę. Obrona była taka jak egzamin- przyjemna. Ja uwielbiam tego człowieka, pierwszy raz w życiu poznałam osobę z taką klasą i kulturą. Nie mogę przeżyć, że już odszedł z naszego wydziału i następne roczniki już nie poznają tego cudownego wykładowcy. Szkoda, że inni nie są tacy sami.