prof. dr hab. S. Achremczyk

xyz1988

Teraz pewnie II rok bedzie miał z owym profesorem Historie Nowożytną Polski. Moze starsze roczniki sie wypowiedzą o egzaminie, itp.

Greg

Nie ma co filozofować. Prof. Achremczyk to jeden z najrówniejszych profesorów na całym UWM-ie. Pamiętam jak kilka lat temu zdałem u niego egzamin w terminie zerowym praktycznie bez przygotowania. Co tu dużo gadać - facet z klasą i raczej niemiłych niespodzianek po nim się spodziewać nie można.

Vixcen

Haaa, jakaś taka mało wyróżniająca się postać jak dla mnie. Nawet zapomniałam, że miałam z nim egzamin.
Ale faktem jest, że sam egzamin nie jest trudny do przejścia. I prof. nie lubi sobie zostawiać ludzi na poprawki, więc najczęściej zalicza od razu, a jeśli ktoś naprawdę jest głąbem i nie potrafi wykrzesać z siebie tej minimalnej wymaganej wiedzy (albo np. trafił na dyskusję z prof. Achremczykiem i sobie nie poradził zadowalająco), to wtedy prof. wyznacza najszybszy możliwy termin na poprawkę, prawdopodobnie na zasadzie "mieć to wszystko już z głowy" Wink

A! I ważna rzecz. Jeśli nie ma ludzi przed jego gabinetem, uznaje, że to już wszyscy i idzie do domu, nie czekając aż ktoś się jeszcze zjawi. Najlepiej przyjść wcześniej i czekać na swoją kolej, bo następnego dnia gapowatych studentów, którzy się spóźnili dnia poprzedniego do egzaminu już nie dopuszcza (rzadko robi wyjątki) i można przyjść dopiero na poprawkę.

Greg

Vixcen, masz rację. Dla mnie egzamin u prof. Achremczyka róznież nie zapisał się jakoś szczególnie w pamięci. Może dlatego, że nawet nie planowałem go tamtego dnia zdawać, ale za namową kolegi poszedłem na zerówkę, dostałem jakieś banalne pytania z rozbiorów. Pamiętam, że tego samego dnia zdałem też egzamin z NPH. He he to była naprawdę niezła akcja! Sesja skończyła mi się jak ręką odjął w ciągu kilku chwil. Smile

Mariusz

Tutaj też się udziele ,a co tam Smile

U profesorka dostałem na zerówce 5 Laughing

Jest to moja jedyna taka ocena z wszystkich egzaminów w ciagu 4 lat.
Pozostał jeszcze jeden- obronia Cool

Feniks

Pozytywny egzamin, przy przygotowaniu maksymalnym. I minimalnej wiedzy, jak zwykle. Nie mam zastrzeżeń, nie ma się czego bac Razz

Maria Teresa

Prof. Achremczyk jest naprawdę dobrym wykładowcą. Do tego jego wykłady są naprawdę ciekawe i żywe, nie monotonne. Lubi czasami zadać pytanie studentom, ale raczej na zasadzie pośmiania się. Jest pozytywnym i zabawnym człowiekiem. Na przerwach zaczepia studentów i lubi z nimi pogadać. Do studentów płci męskiej zwraca się per synu. Egzamin to też przyjemność, choć wiedzę trzeba mieć.